Plany zakładają utworzenie sił wielkości dywizji, które odbywałyby wspólne ćwiczenia i były zdolne do niemal natychmiastowego wkroczenia do akcji, w krótszym czasie niż istniejące siły szybkiego reagowania. Nowe siły byłyby złożone zarówno z wojsk lądowych, jak i lotniczych i morskich. Według dziennika, większość żołnierzy stanowiliby Brytyjczycy. Ponadto swój akces zgłosiły: Dania, Łotwa, Estonia, Litwa, Norwegia i Holandia. Uczestnictwem w tych siłach wyraziła również zainteresowanie Kanada. Oczekuje się, że brytyjski premier David Cameron ogłosi oficjalnie powstanie nowych sił w przyszłym tygodniu podczas szczytu NATO w Walii. Ponadto na szczycie NATO prezydent USA Barack Obama oraz przywódcy innych krajów NATO mają ogłosić długoterminowy plan wzmocnienia wschodniej flanki NATO - informuje "Finacial Times". Brytyjski dziennik przypomina, że od czasu aneksji Krymu przez Rosję w marcu br. NATO podjęło już szereg kroków mających uspokoić obawy krajów członkowskich sojuszu na wschodzie Europy.