"Ponownie (...) podnieśliśmy poziom alertu dla wszystkich granic z Turcją do podwyższonego" - oświadczyła rzeczniczka Frontexu w komunikacie rozpowszechnionym w Brukseli. "Otrzymaliśmy od Grecji prośbę o dodatkową pomoc. Już podjęliśmy środki, by rozmieścić w Grecji dodatkowy sprzęt techniczny i funkcjonariuszy" - przekazała. Unijny komisarz ds. migracji Margaritis Schinas napisał na Twitterze, że zwrócił się o zorganizowanie nadzwyczajnego posiedzenia ministrów spraw wewnętrznych państw UE w celu omówienia sytuacji. Dodał, że "trwają konsultacje" między szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem i unijną komisarz ds. wewnętrznych Ylvą Johansson. Turcja otworzyła swe granice z UE w kierunku Grecji i Bułgarii, dając wolną drogę tysiącom uchodźców i migrantów. Jest to presja na UE i członków NATO w celu uzyskania wsparcia dla operacji tureckiej w Syrii. Frontex uspokaja Frontex wyjaśnił w komunikacie, że uważnie monitoruje sytuację na granicy Grecji i Bułgarii z Turcją. "Szukamy innych sposobów wspierania krajów UE graniczących z Turcją - przekazała agencja. "Jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami greckimi w sprawie dodatkowego wsparcia, które możemy zapewnić w tej szybko zmieniającej się sytuacji" - dodała. Frontex dodał, że monitoruje również sytuację w Republice Cypryjskiej, która należy do UE. Ale położona na północy wyspy Turecka Republika Cypru Północnego jest kontrolowana i uznawana tylko przez Ankarę.