Prokurator Gerhard Sedlacek zapowiedział, iż do końca września ostatecznie sformułowany zostanie akt oskarżenia wobec Fritzla, a jego proces rozpocznie się prawdopodobnie w grudniu. W czasie śledztwa Fritzl przyznał się do więzienia swej córki Elisabeth, seksualnego wykorzystywania jej i spłodzenia z nią siedmiorga dzieci. Przeprowadzone przez prokuraturę testy DNA potwierdziły, że Fritzl jest ojcem sześciorga żyjących dzieci Elisabeth. 42-letnia obecnie Elisabeth Fritzl przez blisko ćwierć wieku była przetrzymywana w piwnicy swego domu w Amstetten, w kraju związkowym Dolna Austria. Troje dzieci mieszkało razem z Fritzlem i jego żoną, a troje z matką w piwnicy. Siódme dziecko, będące bliźniakiem jednego z synów, zmarło wkrótce po urodzeniu. Jego ciało zostało spalone przez ojca. Od wyjaśnienia tej właśnie sprawy zależeć ma postawienie Fritzlowi zarzutu zabójstwa. Trwa ustalanie, czy niemowlę byłoby w stanie przeżyć, gdyby otrzymało należytą opiekę medyczną. Jeśli Fritzl zostanie uznany za winnego praktykowania niewolnictwa, grozić mu może kara 20 lat pozbawienia wolności. Elisabeth w momencie zamknięcia jej przez ojca w piwnicy była pełnoletnia - miała ukończone 18 lat. 73-letni Josef Fritzl został zatrzymany pod koniec kwietnia.