W wywiadzie dla włoskiej telewizji informacyjnej Sky Tg24 Frattini wyraził opinię, że rokowania pokojowe powinny toczyć się jedynie między prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem oraz izraelskim rządem. Szef włoskiej dyplomacji oświadczył ponadto, że na forum międzynarodowym, między innymi poprzez Ligę Arabską, należy zagwarantować rozejm w Strefie Gazy nie dopuszczając jednocześnie jego zdaniem do tego, by "przyznać Hamasowi godność reprezentowania państwa czy statusu rozmówcy". - To palestyńscy cywile są prawdziwymi ofiarami Hamasu, który trzyma w niewoli Strefę Gazy - powiedział Frattini. Reakcję Izraela na złamanie rozejmu przez to ugrupowanie uważa zaś za "tragiczną". - Oczywiste jest, że to wszystko wymaga obecności wspólnoty międzynarodowej - dodał szef włoskiego MSZ. Oświadczył: "Izrael ma prawo bronić się przed pociskami, które spadają na wioski, gdzie są cywile, całkowicie niewinni". - Z całą mocą prosimy Izrael jako przyjaciela Włoch, by uniknięto ofiar cywilnych. Jeżeli trzeba uderzyć w terroryzm Hamasu, niech nie atakuje się na przykład ludzi, którzy się modlą, dzieci, a takie nieumyślne i tragiczne wydarzenia mają miejsce - podkreślił minister Frattini.