99 procent Francuzów, ankietowanych przez ośrodek Ifop dla "Le Figaro", jest przekonanych, że zagrożenie ze strony terroryzmu jest "duże" lub "bardzo duże". Tymczasem, władze nie budzą wśród biorących udział w sondażu zaufania co do sprawności i skuteczności podejmowanych przez nie kroków. 67 proc. ankietowanych uważa, że prezydent Francois Hollande i jego rząd nie są w stanie zapobiec kolejnym zamachom. Takie opinie widoczne są szczególnie w szeregach sympatyków opozycji - Republikanów i skrajnej prawicy Marine Le Pen. Z drugiej strony, 84 proc. Francuzów darzy zaufaniem policję, żandarmerię i służby specjalne - wywiad i kontrwywiad. Zdecydowana większość domaga się także zaostrzenia środków walki z terroryzmem oraz podjęcia stanowczych i zdecydowanych kroków, jakich wymaga sytuacja; co drugi Francuz jest przekonany, iż jego kraj znajduje się w stanie wojny. Stąd 81 proc. jest w stanie zgodzić się z ograniczeniem ich swobód obywatelskich.