- Skrzynka jest zupełnie czarna, co oznacza, że spłonęła. Jej stan jednak jest na tyle dobry, że daje nadzieję na odczytanie danych - powiedział prokurator Brice Robin, prowadzący francuskie śledztwo ws. katastrofy airbusa we Aplach.- Zebraliśmy 2285 próbek DNA, z który wyizolowaliśmy w laboratorium 150 profili DNA. Nie znaczy to, że zidentyfikowaliśmy 150 ofiar - podkreślił prokurator.