To katastrofy doszło w niedzielę po południu w departamencie Calvados w Normandii. Przyczyny nie są na razie znane. Według AFP, do katastrofy doszło około godz. 18 nieopodal miejscowości Deauville. Oprócz polityka prawicy zginął też pilot maszyny. Na pokładzie nie było więcej osób. Jak przypomina Reuters, 69-letni Dassault był najstarszym synem francuskiego przemysłowca Serge'a Dassaulta, którego grupa buduje samoloty wojenne Rafale i jest właścicielem gazety "Le Figaro". "Olivier Dassault kochał Francję. Kapitan przemysłu, deputowany, lokalny przedstawiciel, oficer rezerwy w siłach powietrznych; podczas swojego życia nie przestał służyć naszemu krajowi (...) Jego brutalna śmierć jest wielką stratą" - napisał prezydent Francji Emmanuel Macron na Twitterze.