Według specjalistów przemycany przez nich uran 235 pochodzi z Europy Wschodniej. Zapowiadają też, że po szczegółowych badaniach będą mogli powiedzieć dokładnie, z jakiego kraju pochodzi wykryty uran. Do produkcji bomby atomowej potrzebne jest około 10 kilogramów uranu 235, jednak 5-gramowa próbka miała być najprawdopodobniej pokazywana potencjalnym kupcom. Według kontrwywiadu klientami handlarzy mogły być takie kraje jak Irak, Iran, Libia czy po prostu islamscy terroryści. We Francji pierwszy raz złapano przemytników uranu na tyle wzbogaconego, że może on posłużyć do budowy bomby atomowej.