Domagali się oni podwyżek płac i lepszych warunków pracy. Co ciekawe, swój cel osiągnęli - dostaną o tysiąc franków miesięcznie więcej plus nowocześniejsze uzbrojenie. Dowożenie pieniędzy do wszystkich bankomatów może potrwać jeszcze parę dni, najważniejsze jednak, że będzie ich tam przybywać, a nie - jak przez ostatnie kilkanaście dni - nieustannie ubywać.