Trzej żołnierze w mundurach korzystali ze znajdującego się na ulicy bankomatu, gdy na skuterze podjechał napastnik w kasku, otworzył ogień i uciekł - podała policja. Dwaj żołnierze ponieśli śmierć na miejscu, trzeci został przewieziony do szpitala. Francuski minister obrony Gerard Longuet złożył kondolencje rodzinom żołnierzy i ich pułkowi. Potępił atak i wyraził nadzieję, że winni zostaną ukarani. W niedzielę niezidentyfikowany napastnik zastrzelił żołnierza w Tuluzie na południu kraju. W obu przypadkach motywy sprawców pozostają nieznane.