Zakonnik miał 35 lat. Przebywał na rekolekcjach w Lyonie, gdzie przygotowywał się do wyjazdu na misję w Gabonie. Rekolekcje odbywały się w klasztorze - pustelni, oddalonym o osiem km od Wielkiej Kartuzji, klasztoru macierzystego całego zakonu kartuzów. W ostatnim dniu rekolekcji brat Piotr wybrał się na spacer. Jak informuje zakon, zginął w trakcie wędrówki. Br. Piotr Hejno wstąpił do zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w 2003 roku. Od siedmiu lat był też kapłanem.