Grupa miała już wykupione bilety na podróż autokarem do Bułgarii. Stamtąd szóstka chciała się przedostać do Turcji i dalej do Syrii. Część z nich usiłowała kupić we Francji broń, aby przed wyjazdem przeprowadzić atak na jeden z nocnych klubów w Lyonie. Zatrzymani są znani francuskiemu kontrwywiadowi dokładnie śledzącemu aktywność radykalnych grup islamskich. Żadnej z aresztowanych osób nie można jednak było do tej pory postawić zarzutów o przynależność do dżihadu. Teraz policja prowadzi intensywne dochodzenie w tej sprawie przeprowadzając rewizje w mieszkaniach zajmowanych przez zatrzymanych. Jest to zgodne z prawem na mocy stanu wyjątkowego wprowadzonego po zamachach z 13 listopada. Wśród najemników z zagranicy najwięcej jest Tunezyjczyków, osób z Arabii Saudyjskiej i z Rosji, a spośród państw Unii Europejskiej - z Francji.