W sobotę wieczorem zatrzymano 21 osób, a w piątek cztery. Młodzież podpaliła kilkanaście samochodów oraz kontenerów na śmieci w dzielnicach La Duchere oraz okolicznych miejscowościach: Rillieux-la-Pape, Bron oraz Parilly, gdzie zaatakowano policyjny radiowóz. Związki zawodowe policjantów opublikowały w sieci filmy z zamieszek, na których widać grupę osób atakujących policyjny pojazd. Zamieszki w mieście wybuchły w czwartek wieczorem w dzielnicy La Duchere w związku z poważnym wypadkiem 13-latka na skuterze, który miał miejsce dzień wcześniej w tej samej dzielnicy, a o udział w nim oskarżono funkcjonariuszy policji, którzy prowadzili pościg za nastolatkiem. Jak podaje dziennik "Le Figaro", w la Duchere jeszcze przed czwartkiem wokół miejscowego liceum "królował klimat przemocy - wymuszania haraczu, nękania i bicia uczniów przez bandy". "W obliczu niedopuszczalnej przemocy, jakiej doświadczył region Lyonu w ostatnich godzinach, zdecydowałem się wysłać trzecią mobilną jednostkę sił policyjnych. W sumie 200 policjantów i żandarmów przyjechało jako posiłki do Lyonu" - poinformował na Twitterze Dramanin.