Zastrzelony, 27-letni Karim Boudouda, był jednym z dwóch mężczyzn, którzy napadli na kasyno w Uriage-les-Bains i uciekali z ponad 20 tysiącami euro. Ścigała ich policja, do której zaczęli strzelać i kiedy ranili jednego z funkcjonariuszy, policjanci odwzajemnili strzały. Drugi z podejrzanych uciekł. Boudouda był wcześniej trzykrotnie skazywany za rabunek z bronią w ręku. Francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux ma odwiedzić Grenoble - podało biuro ministra. Z uznaniem przez prokuratora Grenoble strzałów policji za "uprawnioną obronę" nie zgodzili się młodzi mieszkańcy dzielnicy Villeneuve, w której zginął Boudouda. Spłonęło 50-60 samochodów. Uczestnicy zamieszek zaatakowali też kijami bejsbolowymi i metalowymi prętami tramwaj.