-Środki prewencyjne w związku z zagrożeniem terrorystycznym zostaną wzmocnione w miejscach publicznych i w transporcie - poinformowała kancelaria francuskiego prezydenta po posiedzeniu rządu. Francuskie władze oświadczyły również, że są gotowe wesprzeć wszystkie państwa, które zwrócą się o pomoc w walce z terrorem, a także zintensyfikują swe wsparcie dla sił syryjskiej opozycji walczących z ugrupowaniami dżihadystycznymi. Minister obrony Jean-Yves Le Drian oświadczył w czwartek, że udział francuskich sił powietrznych w nalotach na islamistów w Syrii "jest brany pod uwagę". Wcześniej prezydent Francois Hollande wykluczył taką ewentualność. Tymczasem francuskie myśliwce przeprowadziły w czwartek kolejne naloty w Iraku i zaatakowały cele dżihadystycznej organizacji zbrojnej Państwo Islamskie. Było to już drugie uderzenie francuskich sił powietrznych na dżihadystów na irackim terytorium; pierwsze nastąpiło 19 września. W środę grupa Dżund al-Chalifa (Żołnierze Kalifatu), która w niedzielę uprowadziła na północy Algierii francuskiego turystę, pokazała film wideo z jego egzekucją. Nagranie zatytułowano "Krwawa wiadomość dla rządu francuskiego".