Jak podkreśliła Alliot-Marie, "jedynie dialog między wszystkim stronami (konfliktu) może pozwolić na znaczący i pozytywny rozwój sytuacji". To władze Egiptu muszą znaleźć właściwe środki - powiedziała szefowa francuskiej dyplomacji, wzywając wszystkich do "spokoju i odpowiedzialności". Od czterech dni w Egipcie trwają wielotysięczne manifestacje, których uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Hosniego Mubaraka. W następstwie piątkowych demonstracji i starć z siłami bezpieczeństwa w Kairze, Aleksandrii i Suezie wprowadzono godzinę policyjną od 18 wieczorem do 7 rano. Źródła szpitalne informują o co najmniej pięciu zabitych i około 870 rannych w Kairze.