Frekwencja wyniosła 64 procent. We Francji i w jej terytoriach zamorskich - od Nowej Kaledonii po Martynikę na Karaibach - do obsadzenia jest ponad 36 tysięcy stanowisk merów. Wybierani są także radni: siedmiu - w gminach nieprzekraczających stu mieszkańców, po 69 - w miastach liczących powyżej 300 tysięcy ludności. W tych najmniejszych mer otrzymuje wynagrodzenie w wysokości nieco ponad sześciuset euro brutto, czyli trzykrotnie mniejsze od minimalnej pensji określonej prawem. W największych - liczących powyżej stu tysięcy mieszkańców - jego wynagrodzenie może przekraczać pięć i pół tysiąca euro miesięcznie. Niemniej obowiązki spoczywające na barkach merów są tak duże, że w 64 gminach nie zgłosił się ani jeden kandydat. Druga tura wyborów za tydzień w niedzielę 30 marca.