Zakładników udało się uwolnić dzięki interwencji policyjnych negocjatorów. Wciąż nie wiadomo, jakie były motywy napastnika. Wcześniej policja informowała, że jest nim 34-letni mężczyzna, który w przeszłości był związany z dżihadem. Podkreśla się też, że cierpi on na poważną chorobę psychiczną. Na miejscu działa policyjna jednostka specjalna Raid, straż pożarna, są też służby medyczne.