W momencie, gdy mężczyzna zamknął się w budynku, było w nim sześć, siedem osób. wszystkie udało się ewakuować w bezpieczne miejsce. Mieszkańcy okolicznych domów, sąsiadujących z hotelem także zostali ewakuowani. Cały rejon był otoczony przez szczelny kordon policji. Na razie nieznane są motywy działania napastnika.