Wszystko wskazuje również na to, że organizm ludzki nie posiada przeciwko temu wirusowi żadnej naturalnej odporności. Nie ma też ciągle leków specjalnie opracowanych do walki z SARS. W związku z tym francuskie władze zapowiedziały przymusowe izolowanie nosicieli tego wirusa w zamkniętych szpitalnych oddziałach. Posłuchaj relacji paryskiego korespondenta RMF Marka Gładysza: Według sondażu opublikowanego dzisiaj w specjalistycznym "Dzienniku Lekarzy", zespołu SARS boi się aż blisko dwie trzecie Francuzów. Nad Sekwaną zanotowano do tej pory pięć przypadków chorych na SARS. Na całym świecie wirus zabił już 237 osób, zarażonych jest prawie 4300 osób.