Manifestanci protestowali m.in. przeciwko wystąpieniu prawicowego publicysty Erica Zemmoura, który wprawdzie nie ogłosił dotąd oficjalnie swojej kandydatury w wyborach prezydenckich w kwietniu 2022 r., ale odbywa liczne spotkania ze swoimi zwolennikami. Według policji w proteście brało udział kilkuset członków skrajnie lewicowej organizacji Antifa, którzy rzucali w samochody i witryny sklepowe metalowymi barierkami, ustawionymi w celu zabezpieczenia demonstracji. Policja: Bandyci w czerni Komisarz policji Matthieu Valet potępił działania Antify, nazywając jej członków "bandytami w czerni, którzy przybyli rozbić policję".Wieczorem pochód liczący kilkaset osób dotarł do Place Saint-Michel na granicy V i VI dzielnicy Paryża, gdzie funkcjonariuszom udało się opanować sytuację.