Według wcześniejszych zapowiedzi, decyzja miałaby zapaść dzisiaj lub jutro. Valls wypowiadał się przed Zgromadzeniem Narodowym, gdzie wzywał deputowanych do przedłużenia stanu wyjątkowego we Francji na trzy miesiące. Francuski premier poinformował również, że na ulice miast zostanie wysłanych 3 tysiące dodatkowych żołnierzy, ponieważ istnieje ryzyko ataku bronią chemiczną lub biologiczną. Stan wyjątkowy wprowadzono po zamachach terrorystycznych z 13 listopada w Paryżu. Zginęło w nich 129 osób, a ponad 400 zostało rannych.