Mężczyzna w wieku około 30 lat został zatrzymany na autostradzie. Był w samochodzie, którym wjechał wcześniej w żołnierzy. Rozpędzony samochód wjechał we francuskich żołnierzy na przedmieściach Paryża, w Levallois-Perret. Mer tej miejscowości Patrick Balkany określił incydent jako zamierzone działanie. Sześciu żołnierzy jest rannych, w tym dwóch ciężko. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. "Bez wątpienia było to zamierzone działanie. (...) To odrażający akt agresji" - powiedział mer.