Strajk rozpoczął się o godzinie 18, jednak większe utrudnienia oczekiwane są we wtorek. Tego dnia w ok. 200 demonstracjach w całym kraju uczestniczyć będą 2 mln związkowców. We wtorek odjedzie tylko 40 procent pociągów szybkich kolei TGV. Jednak większość pociągów Thalys kursujących do Belgii i Holandii nie zostanie objętych strajkiem, podobnie jak pociągi Eurostar do Wielkiej Brytanii. W paryskim metrze na wielu liniach kursować będzie tylko połowa składów, a prawie całkowicie zostanie zawieszony ruch niektórych pociągów podmiejskich. Na ulice nie wyjedzie 25 procent autobusów. Władze lotnicze zaapelowały do linii lotniczych, by o jedną czwartą zmniejszyły we wtorek loty do Paryża oraz z tego miasta. Do protestu już przyłączyli się nauczyciele. Według ministerstwa edukacji narodowej ponad 5 procent, a zdaniem związków zawodowych aż 30 procent nauczycieli liceów nie przyszło w poniedziałek do pracy. Minister pracy Eric Woerth powiedział, że rząd nie zmieni planów co do reformy, nawet jeśli na ulice wyjdzie rekordowa liczba Francuzów.