Do ataku doszło w okolicach francuskiego miasta Saint-Leu. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 16.26 (14.26 polskiego czasu). Rekin zaatakował surfera w nogę. Rannego udało się wyciągnąć z wody. Niedługo później zmarł. Tego dnia panowało wysokie ryzyko ataków rekinów, o czym informowały lokalne władze. Jest to 24 atak rekina i 11 ofiara śmiertelna na wyspie Reunion od 2011 roku.