Poligamia na terenie Francji, a także wystawianie dziewczynom i kobietom tzw. certyfikatów dziewictwa, to elementy, z którymi władza wykonawcza chce walczyć w zapowiadanej ustawie przeciwko islamistycznemu separatyzmowi. Ustawa ma zostać zaprezentowana Radzie Ministrów 9 grudnia. Trzy dni po przemówieniu prezydenta Emmanuela Macrona na temat separatyzmu islamskiego, minister Schiappa zapowiedziała walkę z poligamią we Francji. W przypadku osób już osiedlonych we Francji i posiadających pozwolenie na pobyt, rząd chce posunąć się nawet do deportacji w przypadku wykrycia poligamii, "chyba że ta osoba się podporządkuje francuskiemu prawu" - oświadczyła minister. Poligamia ujawniana przez kontrole opieki społecznej - Nie będziemy już wydawać zezwoleń na pobyt osobie przybywającej z obcego kraju, która pozostaje w sytuacji poligamii - zapowiedziała Schiappa. Dodała, że poligamia jest sprzeczna z wartościami Republiki. - Musimy położyć kres tej faktycznej poligamii, która istnieje - podkreśliła minister, zaznaczając, że poligamia jest ujawniana przez kontrole, w szczególności z opieki społecznej (CAF). Minister przypomniała również o problemie wystawiania tzw. certyfikatów dziewictwa dla dziewczyn i kobiet. - Nie chcemy, aby kobiety były traktowane, jak krowy na targu - odpowiedziała Schiappa, pytana o ten proceder stosowany przez niektóre mniejszości narodowe we Francji. - Żaden ginekolog nie ma prawa wystawiać takiego certyfikatu we Francji - podkreśliła minister, która przed objęciem urzędu pełniła funkcję minister do spraw równouprawnienia kobiet i mężczyzn.