W samym Paryżu w proteście wzięło udział około 70 tysięcy osób. Uczestnicy marszu akcentowali apolityczność i niereligijny charakter protestu. W demonstracji udział brali przedstawiciele tej części środowisk gejowskich, które są przeciwko prawnemu usankcjonowania "małżeństw homoseksualnych". Maszerujący tłum skandował trzy słowa: "tata, mama, dziecko". Na ulice wyszli przedstawiciele wszystkich pokoleń. Rodzice z maluchami w wózkach i dziećmi niesionymi na rękach, babcie i dziadkowie, pary hetero-i homoseksualne, muzułmanie, chrześcijanie i żydzi. Deklarowali, że łączy ich przekonanie, iż tylko rodzice obojga płci mogą stworzyć fundamenty prawdziwej rodziny. Ich zdaniem - nowe prawo to zamach na demokrację.