Francja protestuje przeciwko reformie emerytalnej. Gwałtowne starcia z policją
Czwartek jest kolejnym dniem sprzeciwu Francuzów wobec reformy emerytalnej. W Rennes doszło do pierwszych starć z policją. Służby użyły armatek wodnych i gazu łzawiącego w celu odparcia tłumu. W obawie przed aktami wandalizmu właściciele wcześniej zamknęli i zabezpieczyli sklepy i restauracje znajdujące się na trasie przemarszu. W całej Francji może protestować nawet do 800 tys. osób.
Podczas czwartkowych protestów przeciwko rządowej reformie emerytalnej doszło do starć protestujących z policją w Rennes na północnym zachodzie kraju.