"Bombardowanie przez siły syryjskiego reżimu terytorium Libanu, w regionie Arsal, stanowi poważne naruszenie suwerenności" tego kraju - oświadczył rzecznik resortu Philippe Lalliot. Podkreślił, że Francja zdecydowanie wspiera "suwerenność Libanu i nienaruszalność jego granic". Libańskie źródła wojskowe poinformowały, że w poniedziałek syryjskie lotnictwo po raz pierwszy zbombardowało region w pobliżu libańskiej granicy, na wschodzie kraju. Fakt ten potwierdził amerykański Departament Stanu. Jego rzeczniczka Victoria Nuland oświadczyła, że "takie naruszenie suwerenności absolutnie jest nie do przyjęcia". Liban deklarował, że chce zachować neutralność w obliczu wojny domowej w Syrii, która - jak szacuje ONZ - od marca 2011 roku kosztowała już życie ponad 70 tys. ludzi.