Tajemnicą wojskową są objęte nie tylko wrażliwe dane dotyczące sił zbrojnych czy wywiadu, ale także niektóre informacje dotyczące walki z terroryzmem, siatek przestępczych, instalacji nuklearnych czy sieci transportowych i telekomunikacyjnych. 1 stycznia 2015 roku blisko 290 tys. dokumentów było we Francji objętych tajemnicą wojskową, przy czym połowa w administracji podlegającej ministerstwu energii, 44 proc. - ministerstwu obrony, a 4 proc. - ministerstwu spraw wewnętrznych. "Tajemnica wojskowa służy głównie i zupełnie prozaicznie ochronie wrażliwych instalacji: elektrowni atomowych, fabryk chemicznych, sieci komunikacyjnych" - powiedział cytowany przez AFP sekretarz generalny ds. obrony i bezpieczeństwa narodowego Louis Gautier. Także na początku stycznia 413 tys. osób miało dostęp do dokumentów objętych tajemnicą wojskową, czyli co 160. Francuz. Dla porównania w USA ten odsetek wynosi jeden na 71 osób. Byli to głównie przedstawiciele resortu obrony i sił zbrojnych (70 proc.), a w dużo mniejszych stopniu osoby podlegające resortom energii i spraw wewnętrznych. Maksymalny czas obowiązywania we Francji klauzuli tajności wynosi 50 lat, albo 100 lat - o ile w grę wchodzi bezpieczeństwo osób. Niektóre dokumenty pozostają jednak na zawsze nieudostępniane: dotyczy to np. dokumentacji dotyczącej produkcji broni nuklearnej, chemicznej czy biologicznej.