W kartotece "Jadwiga" zbierane są niezwykle szczegółowe informacje na temat nie tylko przestępców, ale również osób w wieku powyżej trzynastu lat, które zgodnie z intuicją funkcjonariuszy mogą stać się przestępcami w przyszłości. "Jadwiga" zawiera tak osobiste dane jak stan zdrowia danego obywatela, jego upodobania seksualne, przekonania polityczne i wierzenia religijne. Prasa nazywa ją "Orwellowską" , "Wielką Siostrą" i "Iście sowieckim pomysłem". Wobec rosnącej fali protestów zwołał nadzwyczajną naradę z rządem. Szefowa MSW Michele Alliot-Marie już zapowiedziała usunięcie niektórych danych, ale mimo to oburzenie przeciwników nie słabnie. Twierdzą, że kartoteka jest niezgodna z konstytucją i międzynarodowymi konwencjami. Podpisują niezliczone petycje i grożą lawiną demonstracji.