Na razie temperatura utrzymuje się we Francji na poziomie ok. 30 stopni C. i szpitale są ciągle pełne starszych osób, których organizmy nie wytrzymują przedłużających się upałów. Z inicjatywy rządu w byłej hurtowni owoców i warzyw niedaleko Paryża została zorganizowana wielka kostnica, która może pomieścić aż 2000 zmarłych. Upały się nie skończyły, a synoptycy już podnoszą alarm, że Francję czekać mogą rekordowe burze i powodzie. Już teraz władze apelują więc do rodaków, żeby - w razie gwałtownych burz - nie wychodzili z domów. W całym kraju sprawdzane są też przeciwpowodziowe zabezpieczenia. Z niepokojąco wysokimi temperaturami nadal borykają się Hiszpanie i Portugalczycy. W Portugalii od kilku tygodni szaleją pożary.