"Na tym etapie nie mamy zamiaru dostarczać broni na Ukrainę" - powiedział Le Drian na konferencji prasowej ze swym kanadyjskim odpowiednikiem Robertem Nicholsonem. Le Drian powtórzył stanowisko Paryża, podkreślając, że należy znaleźć polityczne rozwiązanie tego konfliktu. Stanowisko Rosji, która wspiera separatystów na wschodzie, "jest nie do zaakceptowania, stanowczo to mówimy, i kontynuujemy sankcje w tym zakresie" - powiedział szef resortu obrony. "Jednocześnie za wszelką cenę należy uniknąć dalszego nasilania się konfliktu" - dodał. Prezydent Francois Hollande wzywa obie strony konfliktu do przestrzegania porozumień pokojowych podpisanych we wrześniu w Mińsku. Agencja Reutera przypomina, że Hollande był pierwszym szefem zachodniego mocarstwa, który spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem w Rosji od kiedy Moskwa dokonała aneksji Krymu w marcu 2014 r. Francuskie źródło dyplomatyczne, cytowane przez Reutera, twierdzi, że zaopatrywanie Ukrainy w broń nie byłoby spójnym posunięciem w czasie, gdy Zachód domaga się od Rosji, by przestała dozbrajać separatystów. "Konieczny jest powrót do dialogu i zawieszenia broni" - dodało źródło.