W kalendarzu prac związanych z uzdalnianiem wraku statku do żeglugi, nastąpiło dwunastogodzinne opóźnienie. Przepuszczenie stalowych łańcuchów pod kadłubem okazało się trudniejsze niż myślano i wymagać będzie dłuższego czasu. Nie powinno to jednak wpłynąć na zmianę terminu opuszczenia przez Costa Concordię wyspy Giglio, w pobliżu której rozbiła się ona 13 stycznia 2012 roku. Ma to nastąpić w poniedziałek 21 lipca. Termin ten mogą jednak zmienić Francuzi. Minister ochrony środowiska zażądała pisemnej gwarancji, że w momencie, gdy konwój znajdzie się pobliżu Korsyki, do wody nie dostaną się ani resztki paliwa, ani żadne szkodliwe substancje. Włosi na pewno udzielą takich gwarancji, ale zaskoczeni są inicjatywą francuskiego rządu, która może pokrzyżować im plany.