Francja jest po Stanach Zjednoczonych drugim krajem na świecie, który dysponuje tego typu nowoczesnym okrętem. Lotniskowiec o napędzie nuklearnym kosztował wraz z uzbrojeniem ponad 40 miliardów franków, czyli prawie tyle, co połowa tunelu pod Kanałem La Manche. Jednakże od samego początku były z tym lotniskowcem same problemy. Najpierw okazało się, że źle funkcjonuje jeden z nuklearnych reaktorów, później trzeba było przedłużyć pas startowy, który był za krótki o 5 metrów. W końcu wysiadła jedna ze śrub napędowych, a wszystko to zdarzyło się w ciągu niespełna dwóch lat. Posłuchaj relacji paryskiego korespondenta radia RMF, Marka Gładysza: