- Spirala przemocy może tylko zaszkodzić staraniom o pokój w regionie - powiedział rzecznik francuskiego MSZ-u. Izraelskie naloty na południowy Liban to odwet za wcześniejsze ataki rakietowe bojowników z ugrupowania Hezbollah. W ich wyniku zginął wczoraj izraelski żołnierz. Rannych zostało czterech cywilów.