Służby bezpieczeństwa zapewniają, że nie był to incydent terrorystyczny. Ze względów bezpieczeństwa, dwa pobliskie lokale wyborcze zamknięto nieco na ponad godzinę. Na miejsce przybyli policyjni saperzy. Mer Besancon Jean-Louis Fousseret oświadczył, że sytuacja została opanowana. Lokale wyborcze działają już normalnie, a głosujący są bezpieczni.