Francja: Gigantyczne kolejki po paliwo. Nawet cztery godziny czekania
W niedzielę w prawie jednej trzeciej stacji benzynowych we Francji brakowało paliwa. Kierowcy czekali w kolejkach ciągnących się po kilkaset metrów. Wszystko z powodu strajku związkowców z rafinerii koncernów TotalEnergies i ExxonMobil.
Rząd Francji uwolnił kolejne rezerwy strategiczne i zwiększył import - powiedziała minister transformacji energetycznej Agnes Pannier-Runacher. - Te dodatkowe wolumeny powinny pozwolić na poprawę sytuacji w ciągu dnia w poniedziałek - dodała.
Strajk związkowców z CGT w rafineriach koncernów TotalEnergies i ExxonMobil został wznowiony w sobotę, dzień po zachętach rządu do negocjacji i złagodzeniu zasad transportu paliw cysternami w weekend, by zmniejszyć napięcia w dostawach na stacje.
W piątek minister Pannier-Runacher zgłosiła trudności w 43 proc. stacji na północy Francji. Na poziomie krajowym 20 proc. stacji benzynowych doświadczyło braków paliwa.