Policjanci alarmują, że jest ich za mało, by zapobiec nocnym szturmom na miejscowy port i tunel pod Kanałem La Manche dobrze zorganizowanych grup imigrantów, które usiłują przedostać się do Wielkiej Brytanii. Funkcjonariusze ostrzegają, że imigranci próbujący ukrywać się w ciężarówkach są coraz bardziej agresywni i coraz częściej uzbrojeni w noże. Według policyjnych związkowców, jedynym sposobem zmniejszenia przestępczości i zaprowadzenia porządku byłoby narzucenie imigrantom zakazu wychodzenia po zmroku z obozowiska zwanego Nową Dżunglą - pod warunkiem, że strzec poszanowania godziny policyjnej pomogłaby armia. Wsparcia armii od dawna domagają się już od rządu władze Calais. (j.) Marek Gładysz