39-letniemu założycielowi ruchu En Marche! wyraźnie pomogła rezygnacja i poparcie Francois Bayoru. W sondażach zdecydowanie umocnił się na 2. pozycji. Liderką badań opinii publicznej pozostaje Marine Le Pen, na którą - według najnowszego sondażu Ifop-Fiducial - chce głosować 26 proc. Francuzów. Po wycofaniu się Bayrou Macron może liczyć na 23,5 proc. głosów w pierwszej turze. Do niedawna remisujący z Macronem Francois Fillon spadł na 3. miejsce z wynikiem 21 proc. Coraz gorzej wygląda sytuacja kandydatów lewicowych: Benoit Hamon cieszy się poparciem 13 proc. wyborców, a Jean-Luc Melenchon - 11 proc. Gdyby jednak jeden z nich zrezygnował na rzecz drugiego, wspólny kandydat całej lewicy mógłby powalczyć o drugą turę z Macronem. W symulacjach drugiej tury Emmanuel Macron wciąż utrzymuje dużą przewagę nad Marine Le Pen - 65 do 35 proc. Przypomnijmy, że pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 26 kwietnia, natomiast druga - 7 maja.