Ochotnicy - ośmiu mężczyzn i siedem kobiet w wieku 27-50 lat - wyszli z jaskini cali i zdrowi. Wszyscy mieli okulary przeciwsłoneczne, by móc przystosować oczy z powrotem do światła słonecznego. Przez 40 dni mieszkali w namiotach w jaskini i mieli przydzielane zadania bez wyznaczonego czasu ich wykonania. Do dyspozycji mieli generator prądu napędzany pedałami, a wodę pobierali z 45-metrowego zagłębienia. Badanie było jak "wciśnięcie pauzy" Eksperyment nazwany "Deep Time" miał przetestować ludzką reakcję i zdolność do przystosowania się do skrajnych warunków, izolacji i utraty poczucia czasu. Każdy uczestnik był przed wejściem do jaskini badany pod kątem zdolności poznawczych oraz aktywności mózgu; podobne badanie ma odbyć się po wyjściu uczestników na powierzchnię. Uczestniczka badania Marina Lancon porównała je do "wciśnięcia pauzy" w życiu. Z kolei szef projektu Christian Clot stwierdził, że w jaskini czas zdawał się płynąć wolniej. - Nasza przyszłość jako ludzi na tej planecie będzie ewoluować. Musimy lepiej zrozumieć, jak nasze mózgi znajdują nowe rozwiązania niezależnie od sytuacji - powiedział Clot. Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program