Tona importowanego węgla kosztuje 50 euro, a wydobycie tony węgla we Francji przynajmniej 150 euro - mówią eksperci. A do tego - podkreślają - znikanie węglowych pieców wychodzi na dobre naturalnemu środowisku. Francja importuje węgiel z Australii, Kolumbii czy nawet Stanów Zjednoczonych. Dodajmy, że we Francji aż ponad 3/4 potrzebnej energii produkują elektrownie atomowe. W Polsce wciąż działa ok. 40 kopalni. Na początku lat 90. liczba ta była prawie dwukrotnie wyższa. Co dzieje się ze likwidowanymi zakładami? Podziemne wyrobiska w likwidowanych kopalniach są zalewane, natomiast otwory techniczne, wyrobiska pionowe, które służyły do wyciągania węgla z dołu, są zasypywane po to, aby wypełnić niebezpieczne puste przestrzenie. Majątek zakładów, począwszy od maszyn, a skończywszy np. na ośrodkach wczasowych - zostaje sprzedany. W Katowicach w jednej z kopalnianych łaźni otwarto np. salon meblowy, w innej czynna jest artystyczna galeria. Ale to raczej wyjątki potwierdzające regułę, że to, czego nie uda się sprzedać ? niszczeje.