Apel ukazał się w dzisiejszym numerze dziennika "Le Monde" i wymierzony jest przede wszystkim w Marine Le Pen. Zdaniem jego sygnatariuszy ewentualny wybór liderki Frontu Narodowego grozi destabilizacją Francji i całej Europy. Zarzucają jej instrumentalne podejście do problemów gospodarczych i wybiórczy stosunek do teorii ekonomicznych. Podkreślają również, że głoszony przez nią "protekcjonizm uderza w wolną konkurencję, a więc warunek wzrostu gospodarczego". Zdaniem noblistów, integracja europejska stanowi nie tylko warunek zachowania pokoju na kontynencie, ale również ekonomicznego rozwoju. Autorzy apelu zwracają również uwagę na korzyści, które - ich zdaniem - płyną z otwartych granic: "Integracja imigrantów przyczynia się do gospodarczego prosperity" - czytamy w liście. Według ekonomistów, zgubna jest również deklaracja kandydatki Frontu Narodowego dotycząca opuszczenia strefy euro. "Istnieje zasadnicza różnica między nieprzystąpieniem do wspólnej waluty, a wycofaniem się z niej już po wstąpieniu" - czytamy w odezwie. Chociaż apel ekonomistów ma charakter ogólny, to nazwisko Marine Le Pen jest jedynym, który się w nim pojawia. Pod apelem podpisali się między innymi Joseph Stiglitz, laureat z 2011 roku oraz Oliver Hart i Bengt Holmström, ubiegłoroczni laureaci. Według sondaży, poszczególni kandydaci do urzędu prezydenta mają wyrównane szanse. Jako faworyci są wskazywani niezależny liberał Emmanuel Macron i szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen.