Huragan Francine obecnie niesie wiatr wiejący z prędkością 120 km/h. Amerykańska Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) ostrzegła, że w stanach Luizjana i Mississipi mogą się niedługo pojawić "zagrażające życiu" fale sztormowe, a mieszkańcom terenów nadmorskich zalecono stosowanie się do poleceń lokalnych władz, w tym ewakuacji. Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store Huragan Francine uderzy niedługo Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił stan wyjątkowy w Luizjanie. Otworzyło to drogę do wsparcia ze strony władz federalnych dla tego stanu. Według prognoz huragan może uderzyć w okolicach Nowego Orleanu. Możliwe, że osiągnie wtedy drugą kategorię, czyli może wtedy wiać z prędkością dochodzącą do około 177 km/h. Francine z tropikalnej burzy wzmocniła się do huraganu w nocy z wtorku na środę. Władze Nowego Orleanu we wtorek wieczorem zaapelowały do mieszkańców o kończenie przygotowań na nadejście huraganu i schronienie się w domach. W okręgach Lafourche i Washington, położonych na zachód i na wschód od Nowego Orleanu, podczas uderzenia żywiołu obowiązywać będzie godzina policyjna. W Lafourche rozpocznie się ona w południe i potrwa do zachodu słońca w czwartek, zaś w Washington potrwa od godz. 22:00 lokalnego czasu do południa w czwartek. Władze Lafourche nakazały zamknięcie zakładów pracy od południa w środę, żeby pracownicy mogli zdążyć wrócić do domu przed nadejściem huraganu. Na tych terenach nakazano ewakuację osób mieszkających na obszarach poza ochroną systemu wałów powodziowych. Zgłoszenia bez odpowiedzi, zamknięte szkoły Rządzący okręgiem Jefferson ostrzegli mieszkańców, żeby przygotowali się na to, że wezwania na telefon alarmowy 911 nie będą realizowane w momencie uderzenia Francine. Miejscowe biuro szeryfa poinformowało, że podczas tak silnego wiatru mundurowi są zobowiązani do pozostania w miejscach schronienia, więc nie będą mogli podjąć interwencji. Szkoły publiczne w Nowym Orleanie pozostaną zamknięte, żeby uchronić zarówno uczniów, jak i nauczycieli. To zarządzenie miało również dać czas rodzinom uczniów i nauczycieli na przygotowanie domów na uderzenie burzy. W czwartek, kiedy Francine już uderzy, władze szkolnictwa ocenią, czy będzie można szkoły otworzyć. Za największe zagrożenie powszechnie uważa się nie silny wiatr, lecz falę powodziową. To właśnie masy wody w przeszłości spustoszyły tę część USA. Tragedia w Nowym Orleanie Do dziś największym kataklizmem, który nawiedził Luizjanę, był huragan Katrina, który wtedy osiągnął czwartą kategorię (drugi najwyższy stopień w skali Saffira-Simpsona). Pod koniec sierpnia 2005 roku żywioł zniszczył zabezpieczenia przeciwpowodziowe w Nowym Orleanie i spowodował tam olbrzymią powódź. Zalanych zostało około 20 procent miasta. Łącznie Katrina przyczyniła się do śmierci ponad 1800 osób. Do dziś ten huragan uchodzi za najbardziej "kosztowny" kataklizm w historii USA, który spowodował tam straty sięgające ponad 70 mld dolarów. Źródło: NBC News, CNN, ABC News, NHC.noaa.gov, Brittanica.com ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!