Rodzina 78-letniego Roberta Jonesa oskarża operatora luksusowych statków rejsowych Celebrity Cruises o niewłaściwe przechowywanie ciała po śmierci, co miało doprowadzić do jego rozkładu. W skardze złożonej w środę w sądzie federalnym na Florydzie przekazano, że zwłoki starszego mężczyzny przez sześć dni gniły w lodówce, przeznaczonej do chłodzenia napojów na pokładzie statku wycieczkowego. 78-latek zmarł wcześniej na zawał serca. Oskarżenia tyczą się głównie ukrywania przez Celebrity Cruises faktu, że na pokładzie brak jest działającej kostnicy, a także o odwodzenie żony Jonesa od zamiaru zabrania ciała mężczyzny w Puerto Rico. Ciało 78-latka trzymano w chłodziarce. Rodzina chce miliona dolarów odszkodowania Jak przekazano, zwłoki 78-latka zostały znalezione przez pracownika pogrzebowego, leżące w torbie na dnie lodówki chłodzącej napoje. Robert Jones zmarł na zawał serca na pokładzie Celebrity Equinox latem 2022 roku. Żona, córki oraz wnuki zmarłego domagają się miliona dolarów odszkodowania. Zgodnie z treścią pozwu żona mężczyzny otrzymała dwie propozycje - mogła albo zabrać ciało męża w San Juan w Puerto Rico, albo zostawić je na pokładzie do czasu dotarcia do Fort Lauderdale na Florydzie sześć dni później. Jednakże załoga statku miała przekazać kobiecie listę powodów, dla których nie powinna ona skorzystać z pierwszej opcji. Miało to m.in. wymagać od niej pozostania na miejscu i samodzielnego zorganizowania transportu dla siebie oraz ciała męża. Kolejnym z argumentów był fakt, iż władze Puerto Rico miałyby nalegać na sekcję zwłok, a przez to transport ciała byłby opóźniony. W związku z tym Marilyn Jones wybrała opcję przetrzymania ciała w kostnicy. Ta jednak była nieczynna. Ciało 78-latka postanowiono umieścić w chłodziarce do napojów, która nie miała jednak odpowiednio niskiej temperatury. "Chłodziarka nie miała odpowiedniej temperatury, aby zapobiec rozkładowi zwłok" Jak przekazano, z chłodziarki, w której pracownik pogrzebowy znalazł ciało pana Jonesa wyjęto napoje, a ciało umieszczono na jej dnie. Ta jednak "nie miała temperatury wystarczającej ani odpowiedniej do przechowywania zwłok, aby zapobiec ich rozkładowi". Złe przechowywanie skutkowało rozpoczętym procesem rozkładu ciała, co uniemożliwiło zrealizowanie pogrzebu z otwartą trumną, którego chciała rodzina zmarłego. Firmie Celebrity Cruises, która nie upewniła się, że kostnica działa, a szczątki są starannie przechowywane, zarzuca się w pozwie "lekkomyślne i rozmyślne działanie bez skrupułów".