Do zdarzenia doszło na początku lipca, gdy kubańska drużyna przebywała w Tampere w związku z turniejem Ligi Światowej. Fińska policja, po zawiadomieniu przez poszkodowaną kobietę, zatrzymała pierwotnie ośmiu zawodników, ale po pewnym czasie dwóch wypuszczono. Pozostali od tego czasu przebywali w areszcie. W połowie sierpnia regionalny prokurator postawił im zarzut brutalnego gwałtu. Sportowcom, którzy nie przyznają się do winy, grozi do ośmiu lat więzienia.