W zeszłym roku do Finlandii przeprowadziło się blisko 35 tys. osób. To o 21 proc. więcej niż w 2015 r. Równocześnie wyemigrowało z Finlandii ponad 18 tys. mieszkańców, to o 11 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Blisko 60 proc. osób, które wyjechały to obywatele fińscy. Z danych statystycznych wynika, że ponad 27 tys. przyjezdnych to cudzoziemcy, głównie z Iraku (3 tys.), z Rosji (2 tys.) oraz z Afganistanu (1 tys.). Imigracja z krajów Unii Europejskiej utrzymała się na tym samym poziomie co w 2015 r. - było to ok. 13 tys. osób. Ostatnie dane nie uwzględniają uchodźców, którzy ostatnio licznie przybyli do Finlandii. W 2016 r. dotarło tam ponad 5,5 tys. takich osób (w 2015 r. było ich rekordowo ponad 32 tys.). "Pojawią się oni w statystykach dopiero, gdy przejdą cały proces prawny związany z rejestracją i uzyskaniem prawa pobytu, tj. gdy będą mieć stały adres w Finlandii" - powiedział PAP Timo Nikander z urzędu statystycznego. Liczba cudzoziemców osiedlających się w Finlandii systematycznie rośnie od początku lat 90. XX w. Wtedy do Finlandii przeprowadzało się poniżej 15 tys. osób rocznie. W 2008 r. było to już blisko 30 tys. osób. Trend wzrostowy można również zaobserwować jeśli chodzi o liczbę osób, które z Finlandii wyjeżdżają. W latach 90. XX w. było to poniżej 10 tys. osób rocznie. W 2005 r. wyemigrowało już ponad 12 tys. osób. Jednocześnie, jak podkreślił urząd w opublikowanym w środę raporcie, od sześciu lat wzrasta liczba osób, które wyjeżdżają z Finlandii do innych krajów UE. W 2016 r. było to blisko 12 tys. osób, prawie o 1 tys. więcej niż rok wcześniej. Wciąż więcej osób pochodzących spoza UE osiedla się w Finlandii niż wyprowadza się do nich. Znaczące jest to, że w 2016 r. spośród osób, które opuściły na stałe kraj, 10,6 tys. miało fińskie obywatelstwo, co stanowi 59 proc. ogólnej liczby osób, które opuściły Finlandię. Z danych, jakie uzyskała PAP wynika, że najwięcej obywateli fińskich przeprowadza się do innych krajów europejskich (w 2016 r. ponad 8 tys. osób). Najbardziej popularnym kierunkiem przeprowadzek są Szwecja (ok. 2,6 tys.), Wielka Brytania (ok. 1,2 tys.) i Niemcy (ok. 700 osób). Ponad 1 tys. obywateli wyjechało też do Ameryki Północnej, w tym ponad 800 do USA. "Trend ilościowy dotyczący emigracji obywateli fińskich w latach 2010-2016 jest lekko wznoszący - wyjaśnił PAP Nikander. Dodał, że w tym okresie Szwecja, Wielka Brytania i USA były w czołówce państw, do których emigrowali Finowie. "Nie ma żadnych prognoz dotyczących krajów emigracji. Chociaż w stosunku do Szwecji można przewidywać, że w najbliższych latach jej pozycja jako najbardziej popularnego kraju wyjazdów jest niezagrożona" - powiedział PAP Nikander. Dodał również, że na trend wzrostowy, jeśli chodzi o liczbę wyjazdów z Finlandii, wpływała sytuacja w kraju. "Teraz mówi się o poprawie sytuacji gospodarczej Finlandii, co na pewno ograniczy np. emigrację za pracą"- powiedział Nikander. Urzędy fińskie nie mają pełnych informacji o swoich obywatelach, którzy wyjechali z kraju, ponieważ Finowie dobrowolnie podają informacje o swoim adresie zagranicznym. Na podstawie rozsyłanych za granicę kart do głosowania szacuje się, że na emigracji przebywa około 240 tys. pełnoletnich fińskich obywateli uprawnionych do głosowania. Centralny Urząd Statystyczny podał również, że w ramach migracji wewnątrz Finlandii najwięcej osób przeprowadza się na południe kraju, gdzie znajdują się największe miasta" Helsinki (około 640 tys. mieszkańców), Espoo (około 275 tys.), Vantaa (około 220 tys.) oraz do środkowej części kraju ze stolicą regionu w Tampere (około 230 tys.). W Finlandii mieszka około 5,5 mln osób. Z Helsinek Przemysław Molik