Małżeństwa jednopłciowe, które w praktyce będą możliwe najwcześniej w 2016 roku, zostaną zrównane z małżeństwami heteroseksualnymi; będą mieć prawo do adoptowania dzieci i noszenia wspólnego nazwiska.Zanim jednak będzie to możliwe, należy dokonać zmian w ustawodawstwie oraz w wykorzystywanym przez urzędy komputerowym systemie ewidencji ludności, stąd opóźnienie wejścia decyzji w życie. Od czwartku w parlamencie trwała burzliwa debata na temat możliwości legalizacji małżeństw homoseksualnych. W liście otwartym, opublikowanym przed głosowaniem, premier Alekxander Stubb napisał, że Finlandia powinna stać się krajem, "w którym nie ma dyskryminacji, a prawa człowieka są respektowane i dwie dorosłe osoby powinny mieć możliwość zawarcia związku małżeńskiego bez względu na ich orientację seksualną". Większość przeciwników uznania małżeństw homoseksualnych i zrównania ich z małżeństwami heteroseksualnymi argumentowało, że dzieci powinny mieć zarówno ojca jak i matkę. - Jest to kwestia przyszłości naszych dzieci i całego społeczeństwa, i zmiany te nie powinny być wprowadzane bez dokładnej oceny ich skutków - mówiła przed głosowaniem Mika Niikko z nacjonalistycznej partii Finowie. Z wyniku głosowania, w którym 105 posłów poparło małżeństwa jednopłciowe, a 92 było im przeciwnych, cieszyło się 15 tysięcy oczekujących na decyzję manifestantów. Decyzję posłów z zadowoleniem przyjął też zwierzchnik fińskiego Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego, co może zwiastować początek zmian w tej wspólnocie. - Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że nastał czas weryfikacji naszej koncepcji małżeństwa - powiedział arcybiskup Kari Maekinen. Finlandia, która od 2002 r. umożliwia rejestrację związków partnerskich, jest 12 krajem w Europie, legalizującym małżeństwa jednopłciowe. Istnieją one już m.in. w innych krajach nordyckich: Szwecji, Danii i Norwegii.