Na pokładzie są 4 kobiety i 2 mężczyzn. To obywatele Francji, RPA i Niemiec. Po przybyciu na lotnisko w Trypolisie czeka ich uroczyste powitanie. Ma w nim uczestniczyć libijski lider - Muamar Kadafi. Swój przyjazd zapowiedzieli również przedstawiciele zainteresowanych państw. Jedynie szef niemieckiej dyplomacji Joschka Fisher swoją tam obecność uwarunkował zwolnieniem przez islamistów wszystkich zakładników. W rękach porywaczy wciąż przebywa troje Francuzów, 2 Finów, Niemiec i 17 Filipińczyków.