Śledztwo obejmie także rodzinę Estrady i powiązanych z nim biznesmenów. Jeśli prokurator udowodni winę byłemu prezydentowi, może zażądać dla niego nawet wyroku śmierci. Estrada, oskarżany przez opozycje parlamentarną o korupcję, podał się do dymisji w sobotę po tym, jak wojsko oraz policja odmówiły mu posłuszeństwa, a opozycja rozpoczęła triumfalny marsz na pałac prezydencki. Były prezydent będzie ścigany za defraudację 2,6 milionów dolarów, czyli za "grabież ekonomiczną", za co na Filipinach grozi kara śmierci.